NASZ RZECZNIK! WYBIERAMY RZECZNIKA PRAW OBYWATELSKICH. Nasz Ruch, wraz z licznymi organizacjami społecznymi, poparł kandydaturę Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz. Ponieważ:
- jest niezależna – będzie rzecznikiem obywatela – a nie partii, która ją wystawiła…
- stawia na dialog i porozumienie – a nie na manipulację i promocję siły…
- jest skuteczna – wygrywała sprawy sądowe w obronie lokatorów, osob młodych, osob z niepełnosprawnością, starszych – dziłała konkretnie…
Więcej informacji na stronie: NASZ RZECZNIK
Podstawa jej programu…
to zamierzenie, by wszyscy obywatele polscy czuli się w swoim kraju bezpiecznie. Biuro Rzecznika postrzega jako przestrzeń wspólną, obywatelską. Pragnie, by jego pracę cechowała otwartość w każdym aspekcie, od tworzenia miejsca do rozmowy Rzeczika z obywatelami, po język, jakim posługują się urzędnicy Biura.
CV w pigułce…
Ma 10-letnie doświadczenie pracy w dużym zespole kancelarii prawnej, prowadzi przed sądami sprawy z zakresu praw człowieka wspierając tych, którzy toczą nierówną walkę z urzędami, sądami, przepisami, instytucjami publicznymi. Przez ostatnie 5 lat w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich odpowiadała za strategiczne postępowania sądowe. W calej Polsce spotykała się z samotnymi aktywistami walczącymi z fabrykami za płotem, rodzicami dzieci z niepełnosprawnością, działaczami społecznymi pracującymi z osobami w kryzysie bezdomności. Od 2016 r. wchodzi w skład Zespołu Analiz Systemowych przy Prezydencie RP.
Jak widzi pracę Rzecznika…
powinien tworzyć bezpieczną przestrzeń do rozmowy i wspólnego rozwiązywania wyzwań dla wolności i praw człowieka i obywatela w Polsce – poprzez rozmowę ekspertów, organizacji pozarządowych, grup społecznych, ludzi połączonych tym samym problemem, innych organizacji rzeczniczych
O edukacji:
„Prawo do nauki jest prawem każdego z nas (art. 70 ust. 1 Konstytucji). To zasada, która ma dać nam wszystkim równe szanse na podejmowanie świadomych decyzji w życiu, rozumienie świata, możliwość wybrania życiowej drogi, zarabiania, utrzymania domu i spełniania marzeń. To równy dostęp do edukacji jest mechanizmem, który powinien powodować, że dziecko z małej wsi dostaje te same narzędzia i ma takie same szanse na godne życie, jak to wychowane w zamożnej rodzinie w dużym mieście. To jedna z najważniejszych ról państwa – wyrównywać te szanse. Podobnie jak w odniesieniu do ochrony zdrowia, dostęp do edukacji wciąż jednak jest wypadkową infrastruktury – zależy od tego gdzie mieszkamy, w jakiej szkole uczą się nasze dzieci, od skomunikowania miejsca zamieszkania ze szkołą. Szanse nie są równe. Nierówności w zakresie prawa do edukacji szczególnie uwypukliła pandemia COVID-19: część dzieci znalazła się poza systemem edukacyjnym, w wielu szkołach nauczyciele borykali się z prowadzeniem zajęć przez brak środków i edukacji cyfrowej oraz zakłócanie lekcji przez osoby trzecie. To systemowe wyzwanie, które wymaga natychmiastowych reakcji.”