Rodzice sobie chwalą

W Szkole Podstawowej nr 81 w Łodzi prace domowe są obecne, o ile mają sens – mówi Krystyna Stoiłowa,  rodzic:

W statucie szkoły jest zapis, że na weekendy i święta pracę pisemne nie mogą być zadawane.

Generalnie prac domowych nie ma (jedynym wyjątkiem jest matematyka, ale to 1-2 zadania dziennie). Jeżeli już, są to raczej projekty – np. ostatnio w klasie syna dzieci miały za zadanie w grupach prowadzić wywiad z wybranym bohaterem dowolnie wybranej lektury. Czasami w grupach muszą przygotować materiały do lapbooka – to praca wykonywana w domu.

Brak prac domowych jest więc raczej dobrą praktyką, ale stosowaną powszechnie i z pożytkiem dla dzieci, które mogą się uczyć z radością, bez znużenia.