Dzi\u0119ki uprzejmo\u015bci autora przedrukowujemy artyku\u0142, kt\u00f3ry ukaza\u0142 si\u0119 w kwartalniku „Wi\u0119\u017a” (02.2019). O co powinno chodzi\u0107 w zapale reformowania szk\u00f3\u0142?<\/strong><\/p>\n Krzysztof Biedrzycki<\/p>\n T\u0119 histori\u0119 pami\u0119tamy ze szko\u0142y. \u201eDoktor Pawe\u0142 Obarecki przyby\u0142 do Obrzyd\u0142\u00f3wka\u00a0przed sze\u015bcioma laty, zaraz po uko\u0144czeniu studi\u00f3w, z umys\u0142em rozwidnionym zorz\u0105 niewielu\u00a0wprawdzie, ale po\u017cytecznych my\u015bli, tudzie\u017c z kilkoma rublami w kieszeni. M\u00f3wiono\u00a0pod\u00f3wczas bez przerwy o konieczno\u015bci osiedlania si\u0119 w lasach i Obrzyd\u0142\u00f3wkach. Pos\u0142ucha\u0142\u00a0aposto\u0142\u00f3w. By\u0142 \u015bmia\u0142y, m\u0142ody, szlachetny i energiczny.\u201d Wiemy, co ze szlachetno\u015bci zosta\u0142o\u00a0po kilku latach. Mia\u0142kie rozmowy z ksi\u0119dzem proboszczem i s\u0119dzi\u0105, wizyty u aptekarza i\u00a0emablowanie jego \u017cony. A z drugiej strony historii pojawia si\u0119 nauczycielka wiejska, panna\u00a0Stanis\u0142awa Bozowska, pisz\u0105ca Fizyk\u0119 dla ludu. Pawe\u0142 \u201epami\u0119ta\u0142 jej oczy przedziwne, pos\u0119pne\u00a0a mi\u0142osierne, \u0142agodne a tajemniczo my\u015bl\u0105ce, w kt\u00f3rych przera\u017ca\u0142a jaka\u015b g\u0142\u0119bina.\u201d Teraz, po\u00a0latach spotka\u0142 j\u0105 w zapad\u0142ej wsi nieodleg\u0142ej od Obrzyd\u0142\u00f3wka, umieraj\u0105c\u0105 na tyfus. Nie zdo\u0142a\u0142\u00a0jej uratowa\u0107.<\/p>\n \u201e\u015amier\u0107 panny Stanis\u0142awy wywar\u0142a wp\u0142yw niejaki na usposobienie doktora Nam czyta\u0107 „Si\u0142aczk\u0119” \u017beromskiego kazano, ba, kazano si\u0119 wzrusza\u0107 losem\u00a0nieszcz\u0119snej Stasi Bozowskiej, stawia\u0107 j\u0105 w jednym szeregu z doktorem Judymem i\u00a0wpatrywa\u0107 si\u0119 w owych \u015bwieckich \u015bwi\u0119tych jako wzorce osobowe. Ile w tym by\u0142o jednak\u00a0niedoczytania, kt\u00f3re miesza\u0142o si\u0119 z niedowierzaniem w to, \u017ce lekarzom i nauczycielom wielki\u00a0pisarz ka\u017ce porzuca\u0107 osobiste szcz\u0119\u015bcie, w najlepszym razie \u017cy\u0107 ide\u0105, w najgorszym dla idei\u00a0umiera\u0107!<\/p>\n Owszem, Stasia jest tu postaci\u0105 z hagiografii (zwr\u00f3\u0107my uwag\u0119 na j\u0119zyk: mia\u0142a oczy\u00a0mi\u0142osierne, tak jak Pawe\u0142 zawierzy\u0142a aposto\u0142om post\u0119pu). Mamy j\u0105 podziwia\u0107 i jej wsp\u00f3\u0142czu\u0107.\u00a0Wbrew tytu\u0142owi nie o niej jednak traktuje Si\u0142aczka. Przecie\u017c bohaterem jest tam Pawe\u0142\u00a0Obarecki, a drugim bohaterem Obrzyd\u0142\u00f3wek. Pochwa\u0142a heroizmu Stasi s\u0142u\u017cy uwydatnieniu\u00a0tego, co w opowiadaniu najwa\u017cniejsze: obrazu hipokryzji spo\u0142ecznej. Hipokryzji, kt\u00f3ra nie\u00a0tylko w fabule opowiadania si\u0119 objawia, ale te\u017c \u2013 co ciekawe \u2013 w jego spopularyzowanym\u00a0odbiorze. Je\u015bli wyczytuje si\u0119 u \u017beromskiego bezgraniczne po\u015bwi\u0119cenie nauczyciela (i lekarza)\u00a0jako bezwzgl\u0119dny imperatyw, to znaczy, \u017ce niewiele si\u0119 z tego pisarza zrozumia\u0142o. Co\u00a0gorsze, je\u015bli \u00f3w imperatyw g\u0142osz\u0105 ci, kt\u00f3rzy nauczycielami lub lekarzami albo nie s\u0105, albo\u00a0nimi tylko bywaj\u0105 (czy bywali), to mamy do czynienia z czystej wody Obrzyd\u0142\u00f3wkiem.<\/p>\n W\u00a0Si\u0142aczce w\u0142a\u015bnie on, Obrzyd\u0142\u00f3wek, jako uciele\u015bnienie ob\u0142udy zostaje z gorzkim sarkazmem\u00a0odmalowany. Chcemy, \u017ceby nauczycielki sz\u0142y mi\u0119dzy lud, pisa\u0142y dla niego podr\u0119czniki\u00a0fizyki, \u017ceby si\u0119 po\u015bwi\u0119ca\u0142y, a nawet \u2013 no, mo\u017ce niekoniecznie, ale je\u015bli tak si\u0119 zdarzy, to\u00a0ch\u0119tnie si\u0119 wzruszymy i b\u0119dziemy podziwia\u0107 \u2013 dla idei umiera\u0142y.<\/p>\n Ten odbi\u00f3r opowiadania \u017beromskiego (bo nie ono samo) jest nadzwyczaj szkodliwy. Przypominam Si\u0142aczk\u0119 w momencie szczeg\u00f3lnym dla polskiej szko\u0142y, gdy trwa strajk Nauczyciel \u2013 fachowiec<\/p>\n Najlepiej widoczne jest \u017c\u0105danie podwy\u017cki. Zostawmy na boku pytanie o ich skal\u0119, Za fachowo\u015b\u0107 trzeba w\u0142a\u015bciwie wynagradza\u0107. Wtedy dopiero b\u0119dzie mo\u017cna stawia\u0107\u00a0wymagania.<\/p>\n Czego zatem wymagamy? W pierwszym rz\u0119dzie wsp\u00f3\u0142czesny nauczyciel musi posi\u0105\u015b\u0107 To jednak nie wszystko, wiedza w zakresie w\u0142asnej dziedziny to jedno. Wsp\u00f3\u0142czesny\u00a0nauczyciel musi by\u0107 ponadto wyposa\u017cony w szerokie kompetencje metodyczne,\u00a0pedagogiczne, psychologiczne, a nawet kulturowe (w sytuacji, gdy przychodzi mu pracowa\u0107 z\u00a0uczniami wywodz\u0105cymi si\u0119 z r\u00f3\u017cnych spo\u0142eczno\u015bci). Nie wystarczy by\u0107 dobrym\u00a0matematykiem lub historykiem. Trzeba wiedzie\u0107, jak pracowa\u0107 z ka\u017cdym konkretnym\u00a0uczniem. Tak, chcia\u0142oby si\u0119, \u017ceby klasa sk\u0142ada\u0142a si\u0119 z dzieci nieodr\u00f3\u017cnialnych, ubranych w\u00a0jednakowe mundurki , wobec kt\u00f3rych mo\u017cna stosowa\u0107 takie same metody. Tak nie by\u0142o\u00a0nigdy, ale wsp\u00f3\u0142cze\u015bnie jest to nie do pomy\u015blenia. Z racji psychologicznych, etycznych,\u00a0spo\u0142ecznych i pragmatycznych. Uniformizacja by\u0142aby nieludzka i spo\u0142ecznie szkodliwa. Wsp\u00f3\u0142czesny nauczyciel musi by\u0107 oswojony z nowoczesn\u0105 technologi\u0105, z\u00a0najnowszymi metodami zarz\u0105dzania grup\u0105 i rozwi\u0105zywania konflikt\u00f3w, z formami radzenia\u00a0sobie z w\u0142asnymi emocjami i ze swoim cia\u0142em, np. jak operowa\u0107 g\u0142osem, jak panowa\u0107 nad\u00a0gestem, jak oddycha\u0107. D\u0142ugo mo\u017cna wymienia\u0107 wymagania stawiane przed fachowym\u00a0nauczycielem.<\/p>\n A je\u015bli tak, to Obrzyd\u0142\u00f3wek musi si\u0119 zastanowi\u0107, jak op\u0142aca\u0107 kogo\u015b, od kogo oczekuje\u00a0si\u0119 tak bardzo wiele. Przecie\u017c za wysokiej klasy us\u0142ugi jeste\u015bmy gotowi uiszcza\u0107 wysokie\u00a0honoraria. A tutaj chodzi w\u0142a\u015bnie o us\u0142ugi najwy\u017cszej klasy. Przy tym zwi\u0105zane z\u00a0niewyobra\u017caln\u0105 odpowiedzialno\u015bci\u0105. Krzywda uczyniona m\u0142odemu cz\u0142owiekowi, krzywda\u00a0polegaj\u0105ca cho\u0107by na tym, \u017ce zabije si\u0119 w nim ciekawo\u015b\u0107 \u015bwiata, b\u0119dzie ci\u0105\u017cy\u0142a przez ca\u0142e\u00a0\u017cycie. Na odwr\u00f3t \u2013 rozniecenie w nim pasji do poznawania i umiej\u0119tno\u015bci radzenia sobie w\u00a0trudnej rzeczywisto\u015bci zaowocuje tysi\u0105ckrotnie.<\/p>\n Trzeba radykalnie zmieni\u0107 my\u015blenie o nauczycielach. Tak w istocie nie ma\u00a0sprzeczno\u015bci mi\u0119dzy ich powo\u0142aniem a profesjonalizmem. Jest sprzeczno\u015b\u0107 mi\u0119dzy ob\u0142ud\u0105\u00a0wymagania od nich bezinteresowno\u015bci a korzystaniem z owoc\u00f3w ich pracy, kt\u00f3re przecie\u017c\u00a0przeliczaj\u0105 si\u0119 na konkretne finanse. Mo\u017cna powiedzie\u0107, \u017ce Obrzyd\u0142\u00f3wek pope\u0142nia zbiorowy\u00a0grzech wo\u0142aj\u0105cy o pomst\u0119 do nieba, kt\u00f3ry katechizm ujmuje w formule: \u201enale\u017cn\u0105 zap\u0142at\u0119\u00a0zatrzyma\u0107\u201d.<\/p>\n Kszta\u0142cenie nauczycieli i wsparcie dla nich<\/p>\n Stawiamy nauczycielom wysokie wymagania. Tak musi by\u0107. Ich praca jest zbyt\u00a0wa\u017cna, \u017ceby by\u0142a wykonywana byle jak, chaotycznie i bez nale\u017cnego profesjonalizmu.\u00a0Dlatego wa\u017cny jest model kszta\u0142cenia m\u0142odych nauczycieli. Wa\u017cny w nim jest\u00a0oczywi\u015bcie element merytoryczny. Musi by\u0107 jednak wzmocniony o to wszystko, co\u00a0wsp\u00f3\u0142cze\u015bnie na fachowo\u015b\u0107 w tym zawodzie si\u0119 sk\u0142ada. Dzi\u015b matematyk, polonista czy\u00a0nauczyciel muzyki nie mog\u0105 poprzesta\u0107 na dobrym przygotowaniu w swojej dziedzinie. Ich Dlatego nie mo\u017cna poprzesta\u0107 na kszta\u0142ceniu nauczycieli. Trzeba im zapewni\u0107 ci\u0105g\u0142e\u00a0wsparcie w toku ca\u0142ej ich kariery pedagogicznej. W\u0142a\u015bnie wsparcie, nie tylko doskonalenie\u00a0czy dokszta\u0142canie. Wsparcie musi obj\u0105\u0107 ca\u0142o\u015b\u0107 pracy nauczyciela. Najpierw meritum \u2013\u00a0wiedza we wszystkich dziedzinach tak szybko si\u0119 rozwija, \u017ce konieczne jest organizowanie z\u00a0pewn\u0105 regularno\u015bci\u0105 (na przyk\u0142ad co siedem lat na wz\u00f3r akademickiego sabbatical) urlopu\u00a0naukowego, podczas kt\u00f3rego ka\u017cdy ucz\u0105cy na semestr lub dwa trafia\u0142by z powrotem na\u00a0uniwersytet. To wa\u017cne co najmniej z czterech powod\u00f3w. Po pierwsze chodzi o uzupe\u0142nienie\u00a0wiedzy i poznanie najnowszych \u017ar\u00f3de\u0142, z kt\u00f3rych mo\u017cna j\u0105 czerpa\u0107. Po drugie nauczyciel sam\u00a0powinien intensywnie \u0107wiczy\u0107 my\u015blenie, \u017ceby by\u0107 wytr\u0105conym z nieuchronnej rutyny. Po\u00a0trzecie musi mie\u0107 mo\u017cliwo\u015b\u0107 zapoznania si\u0119 z najnowszymi koncepcjami dydaktycznymi. Po\u00a0czwarte (a nie jest to najmniej wa\u017cne) powinien co jaki\u015b czas odpocz\u0105\u0107 od szko\u0142y, \u017ceby\u00a0nabra\u0107 do niej dystansu.<\/p>\n Wsparcie nauczycieli musi jednak si\u0119ga\u0107 g\u0142\u0119biej. Musz\u0105 oni pozostawa\u0107 pod opiek\u0105\u00a0psychologiczn\u0105. Zaw\u00f3d nauczycielski nale\u017cy do tych, w kt\u00f3rych ryzyko wypalenia jest\u00a0najwi\u0119ksze. To ci\u0105g\u0142y stres, konieczno\u015b\u0107 rozwi\u0105zywania trudnych problem\u00f3w, a na\u00a0pierwszym planie powinno\u015b\u0107 nieustannego usprawniania dydaktyki. Nawet sabatical nie\u00a0uchroni nauczyciela przed codziennym napi\u0119ciem. A w\u0142a\u015bciwie to po co uczy\u0107?<\/p>\n Obrzyd\u0142\u00f3wek chyba nie zadaje sobie tego pytania, po prostu szko\u0142a ma by\u0107 i tyle. A\u00a0jednak to wcale nie jest oczywiste. Wsp\u00f3\u0142czesny model szko\u0142y to owoc my\u015bli p\u00f3\u017anego\u00a0o\u015bwiecenia. Wcze\u015bniej edukacja mia\u0142a charakter elitarny i wygl\u0105da\u0142a zupe\u0142nie inaczej. To\u00a0o\u015bwieceni francuscy rewolucjoni\u015bci (oraz ich napoleo\u0144scy nast\u0119pcy) i pruscy kr\u00f3lowie\u00a0stworzyli system, kt\u00f3ry mia\u0142 obj\u0105\u0107 ca\u0142e spo\u0142ecze\u0144stwo i mia\u0142 wszystkim zapewni\u0107\u00a0elementarne wykszta\u0142cenie. Dzi\u015b w \u017cadnym kraju \u015bwiata nie lekcewa\u017cy si\u0119 edukacji i\u00a0wsz\u0119dzie dba si\u0119 przynajmniej o wyposa\u017cenie dzieci w umiej\u0119tno\u015b\u0107 czytania, pisania i\u00a0liczenia. Co w tym jest nieoczywistego?<\/p>\n O ile nikt nie w\u0105tpi, \u017ce o\u015bwiata jest potrzebna, o tyle nie ma zgody co do tego, jak\u00a0powinna wygl\u0105da\u0107. Model p\u00f3\u017anego o\u015bwiecenia by\u0142 \u017cywotny przez sto lat z ok\u0142adem. Mia\u0142\u00a0wyznaczonych kilka cel\u00f3w. Przede wszystkim chodzi\u0142o o likwidacj\u0119 analfabetyzmu. To by\u0142o\u00a0potrzebne, \u017ceby stworzy\u0107 sp\u00f3jne spo\u0142ecze\u0144stwo. Wszyscy mieli sprawnie pos\u0142ugiwa\u0107 si\u0119\u00a0oficjalnym j\u0119zykiem, kt\u00f3ry \u0142\u0105czy\u0142by ich jako obywateli pa\u0144stwa. Rekrut, robotnik, urz\u0119dnik, kupiec, lekarz \u2013 rozumieli komendy, polecenia, umowy, skargi pacjent\u00f3w i potrzeby klient\u00f3w, bo m\u00f3wili i pisali w tym samym j\u0119zyku, bez podzia\u0142u na dialekty czy j\u0119zyki\u00a0nieoficjalne. My, Polacy, odczuli\u015bmy t\u0119 nadrz\u0119dn\u0105 zasad\u0119 edukacji pa\u0144stwa wyros\u0142ego z\u00a0idea\u0142\u00f3w o\u015bwiecenia szczeg\u00f3lnie bole\u015bnie, bo poddawani byli\u015bmy germanizacji czy rusyfikacji,\u00a0co by\u0142o wyrazem nowoczesnego d\u0105\u017cenia do homogenizacji spo\u0142ecznej.<\/p>\n Cele szko\u0142y si\u0119ga\u0142y\u00a0jednak dalej. Na \u015brednim poziomie kszta\u0142cenia, ko\u0144cz\u0105cym si\u0119 matur\u0105, przekazywano\u00a0m\u0142odzie\u017cy niezb\u0119dn\u0105 porcj\u0119 wiedzy naukowej, a tak\u017ce wprowadzano ich w \u015bwiat kultury, ale\u00a0tej kanonizowanej, uznanej za oficjaln\u0105, cz\u0119sto klasycznej.\u00a0Ten system by\u0142 bardzo skuteczny. Dzi\u0119ki niemu stworzono nowoczesny nar\u00f3d\u00a0francuski, nie tylko jednolity pod wzgl\u0119dem j\u0119zyka (w jego uznanej przez Akademi\u0119\u00a0paryskiej wersji), ale i znaj\u0105cy te same lektury i posiadaj\u0105cy wiedz\u0119 naukow\u0105 odpowiadaj\u0105c\u0105\u00a0standardom z epoki. Nie zawsze skuteczno\u015b\u0107 by\u0142a jednak pe\u0142na. W\u0142a\u015bnie my, Polacy, dobrze o\u00a0tym wiemy, bo jakkolwiek spo\u0142ecze\u0144stwo pruskie dzi\u0119ki szkole by\u0142o dosy\u0107 jednolite, to Ograniczenia tego modelu edukacyjnego dostrzegano i opisywano ju\u017c od pocz\u0105tku XX\u00a0wieku. Zwracano uwag\u0119 na uniformizacj\u0119 jako jego cel, na niedocenianie osoby ucznia,\u00a0obsadzanie go w roli jednostki podporz\u0105dkowanej instytucji, a w konsekwencji spo\u0142ecze\u0144stwu\u00a0czy pa\u0144stwu. Tradycyjna szko\u0142a jednak trwa\u0142a, a nawet prze\u017cywa\u0142a czas swojej \u015bwietno\u015bci\u00a0tam, gdzie triumfowa\u0142 totalitaryzm.\u00a0Dzi\u015b coraz wyra\u017aniej wida\u0107 s\u0142abo\u015bci tego modelu. Przede wszystkim szko\u0142a ju\u017c\u00a0dawno przesta\u0142a by\u0107 jedynym, a nawet g\u0142\u00f3wnym \u017ar\u00f3d\u0142em wiedzy. Ju\u017c nie tylko ksi\u0105\u017cki,\u00a0nie tylko telewizja, ale przede wszystkim Internet przynosz\u0105 informacje, do kt\u00f3rych m\u0142ody\u00a0cz\u0142owiek ma w\u0142a\u015bciwie nieograniczony dost\u0119p. Na to nak\u0142ada si\u0119 szybki rozw\u00f3j nauki , kt\u00f3ry\u00a0powoduje, \u017ce szko\u0142a w oczywisty spos\u00f3b nie nad\u0105\u017ca. To samo dotyczy kultury,\u00a0pluralistycznej, wielobarwnej, buduj\u0105cej rozmaite alternatywy, niepoddaj\u0105cej si\u0119 oficjalno\u015bci. Mo\u017ce zatem przesta\u0142a ju\u017c by\u0107 potrzebna? Czego uczy\u0107?<\/p>\n To jest kluczowe pytanie. Szko\u0142a o\u015bwieceniowa mog\u0142a mie\u0107 ambicj\u0119, by przekaza\u0107 to,\u00a0co nauka ma najwa\u017cniejszego do przekazania. Dzi\u015b wiedza naukowa jest tak rozleg\u0142a, \u017ce\u00a0szko\u0142a w \u017caden spos\u00f3b nie jest w stanie nawet w niewielkiej cz\u0119\u015bci jej przedstawi\u0107. Trzeba\u00a0zatem dokonywa\u0107 wyboru. Wed\u0142ug jakiego kryterium?<\/p>\n Mo\u017ce jednak warto odwr\u00f3ci\u0107 dzia\u0142anie. Dost\u0119p do informacji, jak wspomnieli\u015bmy, jest\u00a0w\u0142a\u015bciwie nieograniczony. Problemem jest to, co z nimi robi\u0107, jak je porz\u0105dkowa\u0107, jak\u00a0weryfikowa\u0107. Dlatego najwa\u017cniejsze jest wykszta\u0142cenie umiej\u0119tno\u015bci samodzielnego,\u00a0odpowiedzialnego i tw\u00f3rczego my\u015blenia. Konieczne jest poznanie przez ucznia regu\u0142\u00a0naukowego rozumowania i wnioskowania, weryfikowania informacji i teorii,\u00a0falsyfikowania wiedzy pozornej, formu\u0142owania pyta\u0144 badawczych, hierarchizacji To powinny by\u0107 nadrz\u0119dne cele edukacji. Wspomniane umiej\u0119tno\u015bci oczywi\u015bcie\u00a0musz\u0105 by\u0107 podparte niezb\u0119dn\u0105 wiedz\u0105. Jaki powinien by\u0107 jej zakres? Oczywi\u015bcie to b\u0119dzie\u00a0zawsze przedmiotem spor\u00f3w i wzajemnego przekonywania si\u0119 (lub oskar\u017cania) ekspert\u00f3w,\u00a0nauczycieli, rodzic\u00f3w, a nawet odpowiedzialnych za edukacj\u0119 polityk\u00f3w. Powiedzmy mo\u017ce\u00a0tak: niezb\u0119dna jest taka wiedza, kt\u00f3ra daje podstawy do dalszego samodzielnego jej\u00a0pog\u0142\u0119biania i weryfikowania.\u00a0My\u015bleniem magicznym wykazuj\u0105 si\u0119 ci, kt\u00f3rym wydaje si\u0119, \u017ce stworzenie\u00a0rozbudowanego katalogu zagadnie\u0144 naukowych spowoduje, \u017ce uczniowie je wszystkie\u00a0zg\u0142\u0119bi\u0105 i przyswoj\u0105. Zapisanie czego\u015b w podstawie programowej jeszcze niczego nie\u00a0gwarantuje. A nawet jeszcze mniej: je\u015bli czego\u015b za du\u017co zapisano, mo\u017cemy mie\u0107 pewno\u015b\u0107\u00a0trzech rzeczy \u2013 nie wszystko zostanie opanowane, to, co zostanie opanowane, b\u0119dzie\u00a0przyswojone bardzo powierzchownie, wreszcie mo\u017ce si\u0119 zdarzy\u0107, \u017ce przera\u017caj\u0105ca mnogo\u015b\u0107\u00a0informacji spowoduje, i\u017c pojawi si\u0119 strach przed wiedz\u0105, a wi\u0119c osi\u0105gniemy efekt odwrotny\u00a0od zamierzonego.<\/p>\n C\u00f3\u017c, konieczny jest zdrowy rozs\u0105dek. A tak\u017ce w\u0142a\u015bciwe ustawienie hierarchii\u00a0wa\u017cno\u015bci cel\u00f3w. Z tym si\u0119 \u0142\u0105czy formowanie postaw uczni\u00f3w. Tradycyjna szko\u0142a s\u0142u\u017cy\u0142a pa\u0144stwu i to\u00a0ono okre\u015bla\u0142o, kt\u00f3re postawy s\u0105 po\u017c\u0105dane, kt\u00f3re nie. Dzi\u015b z jednej strony spo\u0142ecze\u0144stwa s\u0105\u00a0nieufne wobec pa\u0144stw, z drugiej \u2013 w\u0142a\u015bnie w silnej w\u0142adzy i warto\u015bciach, kt\u00f3rym ona ho\u0142duje,\u00a0szukaj\u0105 punkt\u00f3w sta\u0142ych, gdy wok\u00f3\u0142 dostrzegaj\u0105 zam\u0119t ideologiczny i aksjologiczny. W tej\u00a0kwestii tocz\u0105 si\u0119 spory, bo niejednokrotnie przeciwstawia si\u0119 warto\u015bci wcale nie\u00a0przeciwstawne, na przyk\u0142ad patriotyzm tolerancji, religijno\u015b\u0107 ekologii, zaanga\u017cowanie\u00a0pa\u0144stwowe wsp\u00f3\u0142dzia\u0142aniu spo\u0142ecznemu. Tymczasem warto\u015bci nie zawsze s\u0105 tak sprzeczne,\u00a0jak si\u0119 wydaje, a nawet \u0142atwo dojrze\u0107 sp\u00f3jno\u015b\u0107 mi\u0119dzy nimi. Spo\u0142ecze\u0144stwo mo\u017ce Czy Obrzyd\u0142\u00f3wek zgodzi si\u0119 na tak\u0105 szko\u0142\u0119?<\/p>\n Z tym mo\u017ce mie\u0107 problem. Nie z racji ideologicznych. Wy\u0142\u0105cznie dlatego, \u017ce\u00a0Obrzyd\u0142\u00f3wek nie zna innej szko\u0142y ni\u017c ta, jak\u0105 zna. Obrzyd\u0142\u00f3wek chodzi\u0142 do o\u015bmiu klas, to\u00a0najlepiej, je\u015bli tak zostanie na zawsze. Obrzyd\u0142\u00f3wek czyta\u0142 konkretne lektury (lub ich\u00a0streszczenia, co dla niego na jedno wychodzi), to niech i obrzyd\u0142\u00f3wcz\u0119ta to samo czytaj\u0105.<\/p>\n Nie wystarczy si\u0119 jednak z\u017cyma\u0107 na hipokryzj\u0119, konserwatyzm i brak horyzont\u00f3w\u00a0mieszka\u0144c\u00f3w Obrzyd\u0142\u00f3wka. Obrzyd\u0142\u00f3wka nie mo\u017cna zignorowa\u0107, bo on jest w nas. Do\u00a0Obrzyd\u0142\u00f3wka trzeba si\u0119 uda\u0107 i przekona\u0107 go do zmian. To mo\u017ce by\u0107 trudne, a mo\u017ce nawet\u00a0beznadziejne, inaczej jednak si\u0119 nie da.<\/p>\n W ci\u0105gu minionych 30 lat wiele zrobiono na rzecz nowoczesnej edukacji. Sporo\u00a0oddolnie (inicjatyw edukacyjnych by\u0142o bardzo du\u017co), ale te\u017c odg\u00f3rnie, reforma z 1999 roku\u00a0przynios\u0142a wiele pozytywnych efekt\u00f3w (ma\u0142o kto wie, ale z zewn\u0105trz osi\u0105gni\u0119cia polskiej\u00a0edukacji pocz\u0105tku wieku postrzegane by\u0142y jako wzorcowe), podstawy programowe z 2008\u00a0nie\u015bmia\u0142o przybli\u017ca\u0142y nas do najnowocze\u015bniejszych rozwi\u0105za\u0144 o\u015bwiatowych, cho\u0107 bardzo\u00a0wiele zosta\u0142o do zrobienia. S\u0142abo\u015bci\u0105 tych wszystkich dzia\u0142a\u0144 by\u0142o to, \u017ce albo dotyczy\u0142y\u00a0niewielkich grup spo\u0142ecznych, najcz\u0119\u015bciej najbardziej \u015bwiat\u0142ych i aktywnych (inicjatywy\u00a0oddolne), albo przeprowadzane by\u0142y w atmosferze po\u015bpiechu i poczucia wy\u017cszej Co zrobi\u0107?<\/p>\n Rz\u0105dowy edukacyjny okr\u0105g\u0142y st\u00f3\u0142 to oczywi\u015bcie spektakl, w kt\u00f3rym nawet o\u00a0dramaturgi\u0119 nie zadbano, bo wszystkie role zosta\u0142y rozdane i graj\u0105 tylko ci, kt\u00f3rzy z g\u00f3ry\u00a0zostali wyznaczeni.\u00a0Jakkolwiek to nazwiemy, konieczna jest otwarta debata o edukacji. To w tej chwili\u00a0polska racja stanu. Minister Zalewska zniszczy\u0142a szko\u0142\u0119 i trzeba ratowa\u0107 wszystko, co tylko\u00a0da si\u0119 uratowa\u0107. Jak z p\u0142on\u0105cej katedry Notre Dame.\u00a0Nie wiem, kto mia\u0142by tak\u0105 debat\u0119 moderowa\u0107. Gotowo\u015b\u0107 prymasa Polaka jest godna\u00a0uznania, ale niestety obecnie Ko\u015bci\u00f3\u0142 w takim stopniu zaprzepa\u015bci\u0142 sw\u00f3j autorytet, \u017ce chyba\u00a0nie jemu by\u015bmy oddali inicjatyw\u0119 w tej sprawie, jakkolwiek by\u0142oby dobrze, gdyby w tej\u00a0debacie wzi\u0105\u0142 udzia\u0142. Mo\u017ce \u015brodowiska naukowe? Na przyk\u0142ad Polska Akademia Nauk, kt\u00f3rej\u00a0komitety zosta\u0142y wy\u0142onione w demokratycznych wyborach i stoj\u0105 za nimi \u015brodowiska\u00a0uniwersyteckie? A mo\u017ce niezale\u017cne spo\u0142eczno\u015bci intelektualne?<\/p>\n Sama debata to oczywi\u015bcie za ma\u0142o. Nie mo\u017cna poprzesta\u0107 na przedstawieniu\u00a0pogl\u0105d\u00f3w. Konieczna by\u0142aby dog\u0142\u0119bna praca koncepcyjna, o jak\u0105 upomina si\u0119 w\u00a0Laboratorium \u201eWi\u0119zi\u201d Pawe\u0142 Ploch. Musi ona obj\u0105\u0107 ca\u0142o\u015b\u0107 edukacji, w tym programy i rol\u0119\u00a0nauczycieli. Na pocz\u0105tek pozwol\u0119 sobie przedstawi\u0107 dwie propozycje, zreszt\u0105 formu\u0142owane\u00a0te\u017c przez innych, wi\u0119c nie roszcz\u0119 sobie prawa do ich autorstwa.<\/p>\n Propozycja maksymalistyczna: uwolnienie edukacji od polityk\u00f3w!!! Utworzenie\u00a0niezale\u017cnej Komisji Edukacji Narodowej, kt\u00f3ra odpowiedzialna by by\u0142a za strategi\u0119\u00a0rozwoju polskiej szko\u0142y, zw\u0142aszcza za kwestie programowe, kszta\u0142cenia nauczycieli i\u00a0wsparcia dla nich. Ministerstwu zostawmy tylko administracj\u0119.<\/p>\n Propozycja minimalistyczna (cho\u0107 i tak \u015bmia\u0142a), dotycz\u0105ca tego co konieczne:\u00a0poniewa\u017c wprowadzone przez min. Zalewsk\u0105 podstawy programowe s\u0105 nadzwyczaj z\u0142e,\u00a0wr\u0119cz szkodliwe, trzeba je natychmiast poprawi\u0107. Poniewa\u017c jednak ani nauczyciele nie dadz\u0105\u00a0rady zn\u00f3w szybko dostosowa\u0107 si\u0119 do daleko id\u0105cych zmian, ani wydawnictwa nie zdo\u0142aj\u0105 od\u00a0nowa przygotowa\u0107 podr\u0119cznik\u00f3w, mo\u017ce na pocz\u0105tek wystarczy dokona\u0107 przegl\u0105du tych\u00a0podstaw, kt\u00f3re s\u0105, i przesun\u0105\u0107 w nich akcenty, \u017ceby zmniejszy\u0107 nacisk na wiadomo\u015bci, a\u00a0skupi\u0107 si\u0119 na kszta\u0142ceniu my\u015blenia. Niekt\u00f3rzy m\u00f3wi\u0105 o odchudzeniu, samo odchudzenie nie\u00a0wystarczy, powinno ono by\u0107 przeprowadzone wraz z weryfikacj\u0105 priorytet\u00f3w. To trzeba W d\u0142u\u017cszej perspektywie konieczny jest proces g\u0142\u0119bokiej refleksji i docierania\u00a0stanowisk. Nie mo\u017cna jednak zbyt d\u0142ugo dyskutowa\u0107. Potrzebne s\u0105 decyzje na miar\u0119\u00a0wymaga\u0144 czasu. Je\u015bli tego nie zrobimy, ska\u017cemy Polsk\u0119 na status Obrzyd\u0142\u00f3wka Europy, a\u00a0nikt z nas tego nie chce.<\/p>\n Ratujmy zatem Obrzyd\u0142\u00f3wek! Jest do uratowania! Panny Bozowskie nie musz\u0105\u00a0umiera\u0107 na tyfus! Edukacja to zbyt wielka rzecz, \u017ceby si\u0119 godzi\u0107 na hipokryzj\u0119 i dyletantyzm!<\/p>\n
\nPaw\u0142a. Przez pewien czas czytywa\u0142 w wolnych chwilach Bosk\u0105 komedi\u0119 Dantego, w winta\u00a0nawet nie grywa\u0142, gospodyni\u0119 dwudziestoczteroletni\u0105 odprawi\u0142. Stopniowo jednak uspokoi\u0142\u00a0si\u0119.\u201d Nawet uty\u0142 i zacz\u0105\u0142 pali\u0107 papierosy \u201enieszkodliwe piersiom\u201d, do kt\u00f3rych zreszt\u0105\u00a0zaagitowa\u0142 co bardziej post\u0119powych obrzyd\u0142owian.<\/p>\n
\nTo plasterek na sumienie Obrzyd\u0142\u00f3wka. Je\u015bli traktujemy zaw\u00f3d nauczycielski jako powo\u0142anie\u00a0i po\u015bwi\u0119cenie, to spokojnie mo\u017cemy gra\u0107 w winta, nie ma potrzeby, \u017ceby si\u0119 czymkolwiek\u00a0przejmowa\u0107, kto\u015b za nas wykona obowi\u0105zek, a my zadbamy o w\u0142asny dobrostan.<\/p>\n
\nnauczycieli (nawet je\u015bli zawieszony, to nie wygaszony), a w\u0142adza (wraz z ni\u0105 spora cz\u0119\u015b\u0107\u00a0spo\u0142ecze\u0144stwa) nie pr\u00f3buje nawet zrozumie\u0107, o co zbuntowanym chodzi \u2013 bo widzi si\u0119 tylko\u00a0pieni\u0105dze (roszczenia?). Spr\u00f3bujmy zatem zobaczy\u0107, na czym polegaj\u0105 problemy i mo\u017ce\u00a0zastan\u00f3wmy si\u0119, jak mo\u017cna by je rozwi\u0105za\u0107.<\/p>\n
\nmo\u017cliwo\u015bci bud\u017cetu i o to, dlaczego akurat teraz z ca\u0142\u0105 si\u0142\u0105 i determinacj\u0105 nauczyciele zacz\u0119li\u00a0si\u0119 ich domaga\u0107. Problem jest bowiem znacznie g\u0142\u0119bszy ni\u017c sp\u00f3r o tysi\u0105c z\u0142otych.\u00a0Obrzyd\u0142\u00f3wek musi zmieni\u0107 spos\u00f3b traktowania nauczycieli. M\u00f3wienie o misji i\u00a0powo\u0142aniu ma sens tylko wtedy, gdy r\u00f3wnocze\u015bnie dostrze\u017ce si\u0119, i\u017c nauczyciel w pierwszym\u00a0rz\u0119dzie ma by\u0107 wysokiej k l a s y s p e c j a l i s t \u0105, f a c h o w c e m!!! Co\u015b, co\u00a0nazwaliby\u015bmy powo\u0142aniem bez fachowo\u015bci, by\u0142oby dyletanckim oszustwem. Misja bez\u00a0umiej\u0119tno\u015bci jej realizacji ociera si\u0119 o szale\u0144stwo. To oczywisto\u015bci. Z jakiego\u015b jednak\u00a0wzgl\u0119du nie przek\u0142ada si\u0119 to na inn\u0105 oczywisto\u015b\u0107. \u201eGodzien jest pracownik zap\u0142aty swojej\u201d.<\/p>\n
\ng\u0142\u0119bok\u0105 wiedz\u0119 merytoryczn\u0105 ze swojej dziedziny. To jednak za ma\u0142o. W najlepszym razie\u00a0bowiem jego wiedza zatrzyma si\u0119 na poziomie rozwoju nauki w momencie uko\u0144czenia\u00a0studi\u00f3w. Dlatego musi do tego posi\u0105\u015b\u0107 niezbywaln\u0105 umiej\u0119tno\u015b\u0107 uczenia si\u0119 przez ca\u0142e \u017cycie.\u00a0Dla dzisiejszego ucznia on nie jest jedynym i bezwzgl\u0119dnym autorytetem w swojej\u00a0dziedzinie. M\u0142ody cz\u0142owiek znajduje wiele \u017ar\u00f3de\u0142 informacji alternatywnych wobec szko\u0142y.\u00a0Nauczyciel musi za nim nad\u0105\u017ca\u0107. Oczywi\u015bcie nie zawsze wszystko b\u0119dzie wiedzia\u0142 (nie straci\u00a0autorytetu, je\u015bli si\u0119 do tego przyzna), jego zadanie polega na czym innym \u2013 on musi wiedzie\u0107,\u00a0jak weryfikowa\u0107 informacje, jak je hierarchizowa\u0107, jak odr\u00f3\u017cni\u0107 fakt od fa\u0142szu, jak wyja\u015bnia\u0107\u00a0zjawiska, wreszcie \u2013 co najwa\u017cniejsze \u2013 jak my\u015ble\u0107.<\/p>\n
\nDlatego nauczyciel musi dostrzega\u0107 indywidualno\u015b\u0107 ka\u017cdego ucznia. A do tego potrzebne s\u0105\u00a0wysokiej klasy kwalifikacje.<\/p>\n
\numiej\u0119tno\u015bci wsp\u00f3\u0142pracy z uczniami, docierania do nich z wiedz\u0105, kierowania zespo\u0142em,\u00a0rozwi\u0105zywania konflikt\u00f3w nie mog\u0105 opiera\u0107 si\u0119 na powierzchownym przyuczeniu. Rezultaty\u00a0z\u0142ego przygotowania niestety cz\u0119sto obserwujemy. Dzieci w szkole szybko trac\u0105 entuzjazm\u00a0do nauki, bo wielokrotnie spotykaj\u0105 nauczycieli, kt\u00f3rzy tylko\u2026 nauczaj\u0105. Tymczasem oni\u00a0powinni wspiera\u0107 uczni\u00f3w w rozwoju, podtrzymywa\u0107 zapa\u0142, roznieca\u0107 zainteresowania,\u00a0prowadzi\u0107 w stron\u0119 wiedzy, nie tylko wyk\u0142ada\u0107, t\u0142umaczy\u0107 i kontrolowa\u0107 post\u0119py. To\u00a0mo\u017cna wykszta\u0142ci\u0107, cho\u0107 i tak najwa\u017cniejsza jest potem praktyka i atmosfera w szkole, \u017ceby\u00a0m\u0142ody nauczyciel nie dostosowywa\u0142 si\u0119 do szarej rzeczywisto\u015bci, w kt\u00f3rej jego starsi koledzy\u00a0poprzestaj\u0105 na wype\u0142nianiu nudnych obowi\u0105zk\u00f3w i poddaj\u0105 si\u0119 \u201emetafizyce\u201d (czyli
\nzniech\u0119ceniu) jak doktor Pawe\u0142 Obarecki w Obrzyd\u0142\u00f3wku.<\/p>\n
\nDobrze by by\u0142o, gdyby powsta\u0142 sprawny system wymieniania si\u0119 do\u015bwiadczeniami\u00a0mi\u0119dzy nauczycielami, zw\u0142aszcza dzielenia si\u0119 dobrymi praktykami. Niestety najcz\u0119\u015bciej\u00a0nauczyciele obawiaj\u0105 si\u0119 wzajemnych opinii i ocen. A przecie\u017c nie o ocenianie chodzi, lecz o\u00a0wzajemne wspieranie si\u0119. Od ocen jest dyrekcja.<\/p>\n
\njednak kultura polska jako alternatywa by\u0142a silna i pe\u0142na germanizacja si\u0119 nie uda\u0142a. Tym\u00a0mniej skuteczna okaza\u0142a si\u0119 szko\u0142a rosyjska, zw\u0142aszcza \u017ce imperium car\u00f3w nie by\u0142o\u00a0wystarczaj\u0105co o\u015bwiecone i konsekwentne, wobec czego nie wprowadzi\u0142o obowi\u0105zku\u00a0edukacyjnego. A i tam, gdzie uczono, a wi\u0119c narzucano j\u0119zyk rosyjski, napotykano na silny op\u00f3r, o kt\u00f3rym czytali\u015bmy w Syzyfowych pracach.
\nBrak pe\u0142nej skuteczno\u015bci szko\u0142y by\u0142 tym bardziej znacz\u0105cy, \u017ce w XIX wieku i du\u017cej\u00a0cz\u0119\u015bci XX w\u0142a\u015bnie ona by\u0142a g\u0142\u00f3wnym czynnikiem kulturotw\u00f3rczym. Owszem, z jednej strony\u00a0\u017cywe by\u0142y tradycje kultury ludowej, z drugiej \u2013 rodzi\u0142a si\u0119 kultura masowa, ale wci\u0105\u017c to\u00a0szko\u0142a by\u0142a najwa\u017cniejszym \u017ar\u00f3d\u0142em wiedzy, ona wyznacza\u0142a hierarchie i wzorce\u00a0zachowania. Je\u015bli zatem misja nie w pe\u0142ni si\u0119 jej udawa\u0142a, to by\u0142a nie tylko jej s\u0142abo\u015b\u0107, ale i\u00a0s\u0142abo\u015b\u0107 nowoczesnego pa\u0144stwa i nowoczesnego spo\u0142ecze\u0144stwa.<\/p>\n
\nSzko\u0142a jako instytucja nauczaj\u0105ca, informuj\u0105ca, stoj\u0105ca na stra\u017cy klasycznej odmiany\u00a0kultury w najlepszym (dla niej) wypadku jest tylko jedn\u0105 ze scen spektaklu, w kt\u00f3rym\u00a0g\u0142\u00f3wnym aktorem jest ucze\u0144, w najgorszym razie jest konserwatywn\u0105 stra\u017cniczk\u0105\u00a0minionego \u0142adu.<\/p>\n
\nChyba jednak nie, ale na pewno musi by\u0107 na nowo przemy\u015blana i odmienna ni\u017c \u00f3w\u00a0o\u015bwieceniowy model. Obro\u0144cy tradycyjnej formy szko\u0142y (mi\u0119dzy innymi zwolennicy kontr-reformy min. Zalewskiej) powiadaj\u0105, \u017ce tym bardziej w epoce potopu informacji i\u00a0postmodernistycznego rozchwiania warto\u015bci edukacja jest jedyn\u0105 gwarantk\u0105\u00a0mi\u0119dzypokoleniowego przekazu wiedzy (czyli informacji uporz\u0105dkowanych w sp\u00f3jny system\u00a0obja\u015bniaj\u0105cy \u015bwiat) i kodu kulturowego. I tylko ona jest w stanie stworzy\u0107 wi\u0119zy \u0142\u0105cz\u0105ce\u00a0spo\u0142ecze\u0144stwo w sp\u00f3jny organizm. Warto te argumenty wzi\u0105\u0107 pod uwag\u0119, zarazem jednak\u00a0trzeba rozwa\u017cy\u0107, na ile one si\u0119 broni\u0105 w zderzeniu z rzeczywisto\u015bci\u0105.<\/p>\n
\ndanych. Poznanie zasad krytyki \u017ar\u00f3de\u0142 informacji, porz\u0105dkowania fakt\u00f3w i nadawania\u00a0im znacze\u0144, interpretacji tekst\u00f3w i wszelkich wypowiedzi. Niezb\u0119dne jest wy\u0107wiczenie\u00a0sprawno\u015bci skutecznej komunikacji. Wreszcie \u2013 otwarcie ucznia na \u015bwiat, inspirowanie\u00a0go w poznawaniu rzeczywisto\u015bci, rozwijanie ciekawo\u015bci i wra\u017cliwo\u015bci. Pokazanie mu, \u017ce\u00a0sam mo\u017ce dociera\u0107 do wiedzy, a tak\u017ce gdzie mo\u017ce jej szuka\u0107 i jak ocenia\u0107 wiarygodno\u015b\u0107\u00a0tego, kto mu tej wiedzy dostarcza.<\/p>\n
\nTo samo dotyczy wprowadzania w \u015bwiat kultury. Mo\u017cna kaza\u0107 du\u017co czyta\u0107, ale z tego\u00a0jeszcze nic nie wyniknie, je\u015bli nie nauczymy interpretowa\u0107 dzie\u0142, fakt\u00f3w, przekaz\u00f3w i kultury\u00a0jako ca\u0142o\u015bci. A przy mnogo\u015bci lektur w nieuchronny spos\u00f3b zabraknie czasu na interpretacj\u0119 i\u00a0tw\u00f3rcz\u0105 rozmow\u0119. Poznanie tekst\u00f3w nic nie daje, je\u015bli ich nie rozumiemy i ich nie\u00a0prze\u017cywamy. Kultura to poznawanie \u015bwiata, nadawanie mu sensu, to emocje,\u00a0odnajdywanie siebie w tw\u00f3rczo\u015bci, interakcja. W inicjacji do kultury wysokiej, podobnie\u00a0jak w przekazywaniu wiedzy, konieczny jest zatem umiar. Zw\u0142aszcza, je\u015bli dla m\u0142odych ludzi\u00a0ona istnieje tylko w kontek\u015bcie rozmaitych alternatywnych form kultury, kt\u00f3re \u2013 co tu du\u017co
\nm\u00f3wi\u0107 \u2013 najcz\u0119\u015bciej s\u0105 bardziej atrakcyjne i przekonuj\u0105ce.<\/p>\n
\nwypracowa\u0107 konsensus dotycz\u0105cy minimum aksjologicznego. Je\u015bli sp\u00f3r w jakich\u015b kwestiach\u00a0nie mo\u017ce wygasn\u0105\u0107, trzeba to zaakceptowa\u0107. Szko\u0142a mo\u017ce, a nawet w naszych\u00a0pluralistycznych czasach powinna, by\u0107 otwarta na r\u00f3\u017cnorodno\u015b\u0107. Je\u015bli wi\u0119c nie mo\u017cna\u00a0znale\u017a\u0107 innej p\u0142aszczyzny porozumienia, to wystarczy si\u0119 zgodzi\u0107, \u017ce najwa\u017cniejsze jest\u00a0otwarcie na drugiego cz\u0142owieka, akceptacja, zrozumienie, empatia, wsp\u00f3\u0142dzia\u0142anie,\u00a0poczucie to\u017csamo\u015bci grupowej bez wykluczania innych. Wok\u00f3\u0142 takiego minimum\u00a0aksjologicznego (kt\u00f3re w istocie nie jest wcale minimum, to fundamentalny program) mo\u017cna\u00a0si\u0119 przecie\u017c porozumie\u0107.<\/p>\n
\nkonieczno\u015bci, wi\u0119c du\u017ca cz\u0119\u015b\u0107 spo\u0142ecze\u0144stwa ich nie rozumia\u0142a, ba\u0142a si\u0119 ich, nawet\u00a0nauczyciele nie zawsze wiedzieli, o co chodzi, czego si\u0119 od nich oczekuje, najcz\u0119\u015bciej byli\u00a0zostawiani sami sobie. Nie dziwmy si\u0119, \u017ce nie zaakceptowano sze\u015bciolatk\u00f3w w szko\u0142ach,\u00a0gimnazja mia\u0142y z\u0142\u0105 opini\u0119, cho\u0107 pod koniec swego \u017cywota by\u0142y najmocniejszym ogniwem w\u00a0polskiej edukacji, a kuriozalne podstawy programowe Zalewskiej z pocz\u0105tku by\u0142y\u00a0przyjmowane pozytywnie, bo przypomina\u0142y programy nauczania sprzed dziesi\u0119cioleci.\u00a0Do jakichkolwiek zmian trzeba przekona\u0107, dlatego potrzeba czasu. To nie jest sprawa\u00a0jednej kadencji rz\u0105dowej, a w takiej perspektywie si\u0119 niestety edukacj\u0119 postrzega. Konieczna
\njest systematyczna i nastawiona na d\u0142ugie trwanie praca u podstaw. Obrzyd\u0142\u00f3wek jest do\u00a0uratowania.<\/p>\n
\nzrobi\u0107 szybko, ale jestem pewien, \u017ce niewielka, ale posiadaj\u0105ca autorytet w \u015brodowisku, grupa
\nnauczycieli i ekspert\u00f3w jest w stanie wykona\u0107 takie zadanie.<\/p>\n